No genialnie. . . Jutro sprawdzian z języka angielskiego. Ehh... Nie chce mi się. Słońce już wyszło, a ja siedzę na łóżku z laptopem i około 4 książkami. Nadeszła ta chwila, że nic a nic nie umiem mimo, że uczę się 2 godziny. Chciałam się przejść i porobić kilka zdjęć, abyście zobaczyli moją okolicę, a jak narazie jestem uziemiona. Czuję się taka przygnębiona. Ptaki śpiewają, a mnie tu nuda zżera. Wyszłabym na rower. Ale gdzie tam zepsuty. No nic to ja wracam do 'edukowania'. To tyle notek na dziś .
Do zobaczenia jutro po szkole ; **
Znam to uczucie... Wkuwasz cały czas, a i tak nic nie idzie zapamiętać. ;< Ale anglik jest raczej prosty, więc będzie pewnie z górki. :D
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych i zapraszam
http://fixed-hearts.blogspot.com/
Świetny blog! zapraszam na mój http://ordinarythingsinanimpossibleway.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń