sobota, 14 maja 2011

No to jak.?.

Hejka. Mam na imię Justyna. Ale nie będę się powtarzać ;D Dzisiaj chciałabym opisać mój wręcz uroczy poranek.
Mimo, że niedawno minęła noc to i tak jestem niewyspana. Rano obudził mnie mój budzik w telefonie. Codzienna pobudka o godzinie 6.00 rano nie jest rzeczą przyjemną. Ale gdy tylko otworzę okno i zacznę wdychać czyste, wiejskie powietrze nabieram ochoty do życia. Lekko sunąc się po podłodze zjadłam w pośpiechu śniadanie. W końcu musiałam iść na ogród podlać pomidory. Mokra rosa zmoczyła całe moje stopy. Po powrocie do domu wpadła mi w ucho skoczna piosenka. Ni to nie są Selena Gomez czy Miley. Wręcz coś innego. I chyba 'większość' ją zna. Chcę się nią z Wami podzielić i polecam :)
Prosz. ; *

1 komentarz: