piątek, 27 maja 2011

hej.!. jak ja dawno nie pisałam.

Czesć.!. Jak ja za Wami tęskniłam. Przepraszam, że nie pisałam, ale komputer poszedł do naprawy. Te dni i tak minęły szybko. Dostałam 3 i 3 z matmy oraz przyrody. Przyroda, według mnie najgłupszy przedmiot na świecie. Bez obrazy dla miłośników natury. Ciekawe czy ludzie będą w przyszłości wiedzieć z czego są zbudowane skały. No, ale dobra. Nie będę się tutaj publicznie buntować ; ) Wczoraj byłam w mieście. Pokupiłam dosyć dużo ciuchów (jak na mnie). Zbliża się lato, a moją szafę wypełniają czarne ciuchy, długie dżinsy. I nie mogłam tego znieść. Postanowiłam, że kupię coś kolorowego. Musiałam rozstać się z moimi czarnymi rybaczkami i ciemno granatową koszulką. . . Co ja się będę opisywać. To trzeba zobaczyć ; D .!.
 



2 komentarze:

  1. Ha, bratnia duszo, precz z przyrodą, tudzież biologią i gegrą. :P Też nie lubię.

    OdpowiedzUsuń
  2. też mam problem z czarnymi ciuchami ;p
    ale tak patrząc na te kolorowe, jakoś przeżyję lato ;)
    ciekawie piszesz ;)

    OdpowiedzUsuń